A ty co zjadłbyś w drodze? Włoski klimat lepszy od hot doga

Uwielbiamy podróżować. I to najlepiej własnym samochodem, czemu niewątpliwie sprzyja rosnąca sieć dróg ekspresowych. Dziś podróż z jednego końca Polski na drugi to nie jest już wyprawa życia, ale wycieczka na jeden dzień.

Stąd też pewnie te informacje z GUS: w ubiegłym roku Polacy odbyli łącznie 62,6 mln podróży, z czego 55,1 mln to podróże krajowe! A co po drodze? Chętnie zatrzymujemy się na stacjach benzynowych, by nie tylko zatankować, ale przede wszystkim rozprostować nogi i coś zjeść.

W drodze królują hot dogi, zapiekanki, batony, napoje gazowane i kawa w papierowych kubkach. Trochę monotonnie, nudno, niezbyt zdrowo i apetycznie. Czy można inaczej? Oczywiście. W drodze także powinno być smacznie.

Wyobraźcie sobie ciepłe przekąski opracowane dla podróżujących przez jednego z bardziej znanych smakoszy i kucharzy, Roberta Makłowicza. Zestawienia wyjątkowych aromatycznych przypraw i dodatków, które zadowolą nawet najbardziej delikatne podniebienia. Smaki inspirowane sztandarowymi potrawami z innych krajów, na przykład z Włoch. Różnorodność, która zadowoli zarówno mięsożerców, jak i wielbicieli warzyw, serów i ryb. I to na dodatek na ciepło. To musi być smaczne!

Chcielibyście zatrzymać się w takim miejscu, gdy tylko poczujecie głód i być przygotowanym na to, co wybrać i zjeść?

WYBIERZ, CZY ZDARZA CI SIĘ, ŻE MASZ OCHOTĘ COŚ ZJEŚĆ W DRODZE?